lis 21 2003

CoRaZ wIęKsZy DóÓóŁ


Komentarze: 6

Myślałam że dyskoteka poprawi mój nastrój (szczerze mówiąc spodziewałam się że poprostu dziś będzie zupełnie dobrze ale jak widac przeliczyłam się) może i poprawiła ale tylko na wczorajszy dzień... Było baaardz fajnie ale znów jest po dyskotece i narazie nie planuje kolejnych imprez. Wróciłam ok.11 (chętnie zostałabym dłużej ale i tak musiało dojść do wymiany zdań na temat tego że poszłam) w sumie to nie wróciłam sama mama uparła się że po mnie z tatą podjadą. Wogóle mama ostatnio mnie denerwuje chodzi ciągle mówi mi że się martwi żebym nie zaszła w ciąże, albo nie zaczeła czegoś brać, albo wpadła w jakieś "złe" towarzystwo (zabardzo nie rozumiem pojęcia "zle towarzystwo" ale trudno). Mam już naprawdę tego wszystkiego dość... Ciągle chce mi się płakać, jak rzadko kiedy...

@si@ : :
28 listopada 2003, 17:09
Mama się o Ciebie martwi.....wiem sama, że to może być denerwujące kiedy wmawiają CI, że nauczysz się palić itp.... Wtdey baaaaaardzo się wkurzam i GŁOŚNO tłumaczę mamie, że na siłe fajki do ust mi nie włożą i nie zaciągną się za mnie.....jeśli będę się chciała nauczyć palić to moge to zrobić wszędzie......kiedy jej tak powiedziałam to chyba to do nie dotarło.....wiem że do konca i tak sie nie przegada,ale zawsze jakoś załagodzić sytuację można :P
kAsiA
24 listopada 2003, 09:02
Powiedz Mamie, że nie zajdziesz w ciążę bo używasz prezerwatyw ;)))))))))))
22 listopada 2003, 10:34
po pierwsze przepraszam, że tu nie zagladalam przez pewnien okres ale nie mialam czasu - chyba sama rozumiesz szkoła:( a teraz co do Ciebie> hm.. nie złość sie na mamuśke..ona chce dla Ciebie jak najlepiej...i chce Cie chronic przed niebezpieczeństwami i moim zdaniem za to powinnas byc jej wdzieczna> za taka troskliwa opieke:* i nie przejmuj sie... bedzie wszystko oki...a ten DÓŁ.... przeminie..i bedzie spoko... pozdrawiam i zapraszam do mnie.. www.amelka.end.pl
MŁODA=D
22 listopada 2003, 07:43
nie ma jak rodzice... jak Ci nie narobią obciachu przy znajomych to sie pluja o spoznianie bo w dzisiejszych czasach to tam... ble ble ble.... do mnie też gadaja ale ja slucha jednym uchem a drugim juz Jego nie ma.... ost powiedzialam im ze w dzisiejszych czasach nie ma porzadnych w 100% LUDZI I PRZESTALI... TYLKO DLACZEGO NADAL MAM szlabam???... pozdrawiam i 3maj sie cieplutko
21 listopada 2003, 21:03
Mnie też się czepiają ale mam to gdzieś, nie przejmuje sie nimi.Olewanie to dobry sposób i skutkuje...Głowa do góry! Wszyscy rodzice gadają to samo...A my robimy i tak co chcemy...przynajmniej ja tak robie...ale tak mi ufają... :)
21 listopada 2003, 18:39
no mamusia sie martwi o ciebie !!!tez tak mialam no ale wyrosłam hehhe pozdrowki i zapraszam znow papatki

Dodaj komentarz