sty 16 2004

:)


Komentarze: 7

Dzień zaczął się nie najlepiej... miałam straszne problemy ze wstawaniem, niestety bywa szczególnie wtedy jeśli ktoś chodzi spać o takich porach jak ja... na lekcjach też byłam nie przytomna ale wieczorny spacerek bardzo dobrze mi zrobił. Miałyśmy pójść tylko na pół godziny do parku pogadać... ale rozmowa sporo się przedłużyła. Sama byłam zdziwiona że my nadal umiemy rozmawiać i to całkiem szczerze... i spokojnie[ostnio miałyśmy z tym spore problemy] ale teraz nastąpił zwrot o 360* i jestem z tego bardzo zadowolona. Chciałabym żeby wszystko się tak jak to poukładało...

@si@ : :
Kumcia
18 stycznia 2004, 09:58
jej ja mam zawsze problemy ze wstawaniem,nawet jak pojde spac o 22 :P
17 stycznia 2004, 21:35
Oooooooo raby...ale ładnie zrobiłaś....cudo!!!I linki są.............jest Asiu ślicznie!!! :* Buziaki jeszcze raz!
mała_olsztyn
17 stycznia 2004, 20:22
hehe u mnie budzik rano 4 razy dzwoni, potem wchodzi ojciec i mnie budzi, następnie matka, w końcu wsataje za 15 i biegnę do szkółki :P
17 stycznia 2004, 10:21
witam... aaa o porannym wstawaniu to tez coś moge powiedziec>wiesz, że byłam chora i leżałam pod wenflonem>i nazbieralo mi sie full zaległosci :(:(:(:(:(codziennie musiałam wstawac o 5,00 rano aby sie uczyc i powtarzac!!! ciesze sie, że u Ciebie dobrze> !!! pozdrawiam zapraszam do mnie... www.amelka.end.pl
cała_ona
17 stycznia 2004, 00:13
uuuu ja tez nielubie wstawac :/// kurde
16 stycznia 2004, 22:11
O rannym wstawaniu nawet mi nie przypominaj...ahhh...spałam dziś 4 godziny...ledwo patrze na oczy...ale nie...nie pójde spać...mam ferie i nie będe ich marnować na spanie... :) A Asiu jeśli czegoś bardzo chcesz to na pewno to osiągniesz! A zwłaszcza taka osóbka jak Ty! Buziaki!3m się! :*
nie_taka_zla
16 stycznia 2004, 22:10
Chyba kazdy ma problemy z porranym wstawaniem.Dobrze ze sie wszystko ulozylo.Zaslogujesz na to:*

Dodaj komentarz