Komentarze: 7
Dzień zaczął się nie najlepiej... miałam straszne problemy ze wstawaniem, niestety bywa szczególnie wtedy jeśli ktoś chodzi spać o takich porach jak ja... na lekcjach też byłam nie przytomna ale wieczorny spacerek bardzo dobrze mi zrobił. Miałyśmy pójść tylko na pół godziny do parku pogadać... ale rozmowa sporo się przedłużyła. Sama byłam zdziwiona że my nadal umiemy rozmawiać i to całkiem szczerze... i spokojnie[ostnio miałyśmy z tym spore problemy] ale teraz nastąpił zwrot o 360* i jestem z tego bardzo zadowolona. Chciałabym żeby wszystko się tak jak to poukładało...